sobota, 23 października 2010
Šuting fautos
Wczoraj rano zaskoczył nas pierwszy śnieg. Z tej okazji co bardziej zorganizowani Hiszpanie wybiegli na dwór zrobić sesję ze śnieżynkami na fejsbuka. Ci, którzy się nie pospieszyli, muszą poczekać ze zdjęciami na następny opad, gdyż obecny zdążył stopnieć. Po powrocie z dalekiej Północy, przyzwyczajamy się znów do Wilna, które w tym tygodniu było dość smutne, deszcz lał się po parapetach, oknach, czasem i ścianach, łaskotał grzyby, te w pobliskim lesie i w pokoju dwadzieścia jeden, uszczelki w trolejbusach wymiotowały na pasażerów nadmiarem wody.I zabrzmiały pierwsze świąteczne piosenki, a czas przypomniał, że nie jest łaskawy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz