niedziela, 5 września 2010

Niedzielne popołudnie parke.

Niedzielne popołudnie spędzamy w parku gdzieś przy Lukiškių aikštė i zasłuchujemy się w rosyjskie piosenki wypływające ze sceny, która stanęła do nas tyłem. Na parkowej trawce siedzi uroda odbijająca miedzy sobą kauczukową piłkę. Na ławce siedzi intelekt snujący krótszy wywód w swoim pamiętniku, być może o dwóch  zapijaczonych mordach iš Lenkijos. Zagryzamy kepta duona i popijamy kwas (H2SO3). Dźwięki rosyjskich piosenek i uporczywe osy mkną k'nam bezustannie, a problem wyższości urody nad intelektem czy mózgu nad cyckami wciąż pozostaje nierozwiązany, ale już niedługo...

1 komentarz: